Istnieje choroba łącząca kilka grup społecznych, które pozornie nie mają ze sobą nic wspólnego. Zapadają na nią m.in. pracownicy manualni, informatycy, muzycy, sportowcy oraz matki. Obok zespołu cieśni nadgarstka to drugie najczęściej występujące schorzenie nadgarstków. Jest znane jako choroba de Quervaina. Ile trwa, na czym dokładnie polega i jak można je wyleczyć?

Choroba de Quervaina – przyczyny

Dolegliwość należy do entezopatii, czyli chorób przyczepów mięśni do kości. Powstaje w efekcie podrażniania pochewek ścięgien mięśni kciuka. Częste powtarzanie ruchów angażujących kciuk, np. podnoszenie dziecka, gra na pianinie, zajmowanie się stolarką czy pisanie smsów, zaburza ślizg ścięgien w pochewce. W rezultacie tworzą się mikrourazy, a jeśli nie zdążą się zaleczyć, doprowadzają do stanu zapalnego.

Choremu z zespołem de Quervaina coraz trudniej poruszać kciukiem. Ponadto ruch wiąże się z coraz większym bólem, obrzękiem oraz tkliwością dotykową podstawy kciuka i nadgarstka. Nieleczone schorzenie postępuje – pochewka zaczyna się zwłókniać, pogrubiać, a to przekłada się na dalszy rozwój stanu zapalnego.

Jak przebiega leczenie choroby de Quervaina?

Zazwyczaj wystarczy wdrożyć podstawowe nieinwazyjne leczenie. Przy silnym bólu podaje się choremu blokadę sterydową – lek o działaniu przeciwbólowym oraz przeciwzapalnym. Stosuje się go wyłącznie u pacjentów, u których ból nie mija mimo stosowania innych metod. U osób cierpiących na zespół de Quervaina orteza to pierwszy krok na drodze do przywrócenia dłoni pełnej sprawności. Czasowe unieruchomienie nadgarstka stabilizatorem umożliwia odciążenie stawu nadgarstkowego oraz kciuka.

Następny etap to farmakoterapia lekami przeciwzapalnymi, a także doraźne leczenia okładami i maściami. U chorych na zespół de Quervaina maść, która złagodzi dolegliwości bólowe, zawiera np. diklofenak. Wiele z takich preparatów można kupić w aptece bez recepty.

Lekarz może też zalecić specjalnie dobrane zabiegi rehabilitacyjne. W minimalizacji bólu sprawdza się jonoforeza, terapia falą uderzeniową oraz krioterapia. Regenerację tkanki ze stanem zapalnym przyspiesza m.in. laseroterapia, terapia ultradźwiękami czy polem magnetycznym. Terapia manualna przywraca właściwe napięcie oraz ślizgi przeciążonych tkanek, a kinesiotaping zdaje egzamin jako forma utrzymania rezultatów leczenia pomiędzy poszczególnymi sesjami.