U zdrowego człowieka kręgosłup ma postać wydłużonej litery S, złożonej z naturalnych łuków w przód oraz w tył. W szczególnych przypadkach dochodzi do deformacji postawy – pochylania się do przodu i wyginania pleców w łuk. Powstaje pogłębiona kifoza (hiperkifoza), to główny symptom schorzenia znanego jako choroba Scheuermanna. Co to jest? To ograniczenie ruchomości kręgosłupa, wada tworząca się w okresie dojrzewania, zazwyczaj u chłopców. Inne określenia to jałowa martwica nasad trzonów kręgowych czy młodzieńcza kifoza piersiowa.
Choroba Scheuermanna – objawy
Do tej pory nie udało się ustalić źródła schorzenia. Do najczęściej odnotowywanych objawów należą problemy ze zginaniem oraz prostowaniem kręgosłupa, zmęczenie, ból kręgosłupa po dłuższym przebywaniu w jednej pozycji albo po wysiłku. W wyniku dyskomfortu chory zaczyna się garbić. Ponadto uskarża się na tępy ból, który narasta w odcinku piersiowym kręgosłupa. Schorzeniu nierzadko towarzyszą przykurcze mięśni biodrowo-lędźwiowych oraz kulszowo-goleniowych, pojawia się także skolioza. Choroba Scheuermanna nieleczona doprowadza do powstania zmian zwyrodnieniowych. Te z kolei mogą w dużym stopniu ograniczać mobilność, jak również wywoływać poważne dolegliwości bólowe.
W ramach diagnostyki należy wykonać zdjęcie RTG obejmujące cały kręgosłup piersiowy i lędźwiowy. Jeśli badania potwierdzą nadmierną kifozę (powyżej 40 stopni wg Cobba) oraz sklinowacenie minimum trzech sąsiadujących ze sobą kręgów powyżej 5 stopni, specjalista wdroży odpowiednie leczenie. Objawami choroby Scheuermanna są też guzki Schmorla, widoczne na RTG czy obrazach rezonansu.
Choroba Scheuermanna – ćwiczenia
Terapia ma za zadanie przywrócić ruchomość kręgosłupa. Pacjenci wykonują ćwiczenia wzmacniające jego elastyczność, dzięki czemu zwiększają ogólną sprawność organizmu. W celu odciążania kręgosłupa powinni m.in. leżeć na twardym podłożu oraz często zmieniać pozycję. Poleca się im pływanie, ćwiczenia na piłce czy jogę. Na rehabilitację kręgosłupa osób z chorobą Scheuermanna składa się np. kinesiotaping, masaże, rozluźnianie mięśniowo-powięziowe oraz techniki MET czy PIR.
Ruch to konieczność. W przeciwnym przypadku zmiany zwyrodnieniowe będą postępować, co przełoży się na stopniowe usztywnienie kręgosłupa oraz chorobę dyskopatyczną.