Terapia igłami zyskała dużą popularność na przestrzeni ostatnich kilku lat. Wpływ na to bez wątpienia ma wysoka skuteczność metody oraz sposób działania, który przynosi ulgę w bardzo krótkim czasie. Na czym polega sucha igłoterapia i w jakim przypadku warto ją rozważyć?

Nowoczesna igłoterapia

Metoda ta związana jest z nowoczesną terapią tak zwanych punktów spustowych, czyli niewielkich obszarów znajdujących się w obrębie powięzi oraz samych mięśni. Przyczyna ich napięcia tkwi zazwyczaj w długotrwałym przeciążaniu lub przeciwnie, braku aktywności ruchowej. Dyskomfort, a nawet ból może dotyczyć zarówno miejsca usytuowania źródła ucisku, jak i bardzo odległych od niego części ciała.

Sucha igłoterapia polega na wprowadzeniu do miejsca napięcia cienkiej igły akupunkturowej bez użycia żadnego leku. Działanie to wywołuje zmęczenie w mięśniu, a następnie prowadzi do jego rozluźnienia. W kwestii takiej jak suche igłowanie ból może ustąpić więc już po pierwszym zabiegu, choć warto mieć na uwadze, że niektóre napięcia wymagają dłuższej terapii.

Igłoterapia wskazania do zastosowania

Metodę stosuje się w przypadku różnego rodzaju dolegliwości bólowych ze strony układu mięśniowo-szkieletowego. Wspomaga leczenie schorzeń, takich jak napięciowe bóle głowy, rwa kulszowa, łokieć tenisisty czy drętwienie dłoni. Terapią zostają objęci pacjenci uskarżający się na ból barku promieniujący do nogi, dyskomfort w kończynach dolnych czy pośladkach. Niezwykle skuteczna okazuje się także igłoterapia w rehabilitacji blizn różnego pochodzenia, poprawiając elastyczność tkanek i rozluźniając, często odległe, napięcia.

Suche igłowanie, wykonane przez doświadczonego specjalistę i zgodnie z procedurami jest zabiegiem bezpiecznym oraz potwierdzonym naukowo. Od akupunktury różni się sposobem oddziaływania – w przypadku tej pierwszej, igłę wprowadza się w miejsce tak zwanych szlaków energetycznych, a w przypadku fizjoterapeutycznego igłowania mechanicznie oddziałuje się natomiast na tkankę łączną.