Leczenie kręgosłupa metodą McKenzie’go

 

Prosta, ale skuteczna metoda

Twórcą metody jest pochodzący z Nowej Zelandii fizjoterapeuta Robin McKenzie. Początki jego praktyki zawodowej przypadają na lata 50-te. Interesował się wówczas leczeniem pacjentów według znanych metod manualnych: Cyriaxa, Maitlanda, Kaltenborna, Stoddarda oraz Meigne’a. Już od pierwszych lat praktyk zauważył on, że pacjenci z bólami kręgosłupa, u których występowały pewne charakterystyczne objawy, po wykonaniu określonej serii ćwiczeń lub zastosowaniu pozycji statycznej, odczuwali natychmiastową poprawę. Na początku lat 70-tych McKenzie zaczął publikować swoje wyniki na łamach czasopism naukowych. Z biegiem czasu zdobyta wiedza oraz techniki usystematyzowały się w metodę Mechanicznej Diagnostyki i Terapii. Międzynarodowy Instytut McKenziego powstał w 1982r., a do naszego kraju metoda ta na dobre dotarła w 1996r. Powstała wówczas polska filia instytutu.

 

Nie tylko przeprosty

Terapia metodą McKenzie kojarzona bywa z wykonywaniem przeprostów w kręgosłupie. Jest to jednak tylko część prawdy. MDT bazuje na wykorzystaniu naturalnej preferencji ruchowej. Mogą to być więc nie tylko przeprosty, ale także zgięcia, przesuwy boczne, rotacje oraz kombinacje wszystkich tych ruchów. Wróćmy jednak do pojęcia naturalnej preferencji ruchowej. Odczuwany przez człowieka ból może mieć dwojaki charakter: chemiczny lub mechaniczny. Ten pierwszy spowodowany jest drażnieniem receptorów najczęściej poprzez toczący się proces zapalny i nie poddaje się leczeniu przez fizjoterapeutę. Natomiast przyczyną bólu mechanicznego, który występuje o wiele częściej, jest niewłaściwy ruch lub pozycja statyczna w stawie. Jeżeli uda nam się określić kierunek przeciążenia, który doprowadził do dolegliwości, zastosowanie siły o przeciwnym kierunku będzie skutkowało zmniejszeniem objawów. Terapia metodą McKenzie polega więc w skrócie na znalezieniu właściwej preferencji ruchowej – określeniu który kierunek ruchu będzie wpływał na zmniejszenie dolegliwości bólowych.

 

Bardzo dobra diagnostyka

Ogromną zaletą metody McKenzie jest bardzo precyzyjna diagnostyka. System jest bardzo prosty. Polega na wyłapywaniu pewnych charakterystycznych zmian zachowania bólu, co pozwala na wybranie odpowiednich ćwiczeń, pozycji statycznych lub chwytów terapeutycznych. Jeśli testy potwierdzają skuteczność dobranych technik, są one powtarzane przez pacjenta lub terapeutę, a następnie modyfikowane adekwatnie do zmniejszających się dolegliwości. Ważnym elementem metody McKenzie jest powtarzanie zadanych ćwiczeń w ramach pracy domowej. Jest to również korzystne dla pacjenta w przypadku nawrotu bólu w przyszłości. Wówczas w pierwszej kolejności powinien on zastosować znane już sobie ćwiczenie. Jest duża szansa, że pomoże mu to zmniejszyć lub wyeliminować objawy we własnym zakresie.

 

Bezpieczeństwo – największa, ale nie jedyna zaleta

Jedną z największych zalet metody McKenzie jest jej bezpieczeństwo. System stopniowania siły sprawia, że jest ona zawsze dobierana indywidualnie i adekwatnie do stanu pacjenta. Metoda ta nie jest przeciwwskazana nawet w stanach ostrych. Nie wpływa na przekrwienie tkanek, a więc nie zaostrza stanów zapalnych. Ponadto system tzw. “czerwonych flag” pozwala zróżnicować dysfunkcje ruchowe od poważnych patologii kręgosłupa, takich jak np. nowotwory kości. Minimalizuje to ryzyko wdrożenia niewłaściwej terapii, mogącej w efekcie zaszkodzić pacjentowi.

Bóle kręgosłupa cechuje duża nawrotowość. Gdy pojawi się raz istnieje wysokie ryzyko, że w przyszłości powróci. Metoda McKenzie kładzie duży nacisk na ograniczenie tego zjawiska. Oprócz ćwiczeń, które pacjent będzie w stanie powtórzyć samodzielnie, fizjoterapeuta pomoże mu także zoptymalizować ergonomię miejsca pracy. Pokaże też m.in. jak prawidłowo podnosić przedmioty z podłogi, pomoże właściwie wyregulować fotel względem monitora, zaleci odpowiednią pozycję podczas snu. Metoda McKenzie dobrze łączy się także z innymi metodami specjalnymi, jak choćby ćwiczeniami ruchowymi PNF, masażem leczniczym czy Terapią Manualną. To wszystko sprawia, że choć może nie tak efektowna jak techniki manipulacyjne, jest to bardzo bezpieczna, skuteczna i sprawdzona metoda.

 

Autor: Paweł Grzebień – mgr fizjoterapii, terapeuta Bobath, dyplomowany terapeuta PNF

Czytaj także:
Bóle dolnego odcinka kręgosłupa
Osteopatia i jej idea
Metody specjalne w rehabilitacji